Ostatnio dość sporo dań bezmięsnych, więc facet nie za bardzo z tego zadowolony. Trzeba od czasu do czasu zrobić coś standardowego i dać mu się najeść. Dziś będą skrzydełka z kurczaka w miodzie i musztardzie. Bardzo lubię skrzydełka, więc i ja szybko je wszamię. Marynata wyszła przepyszna!
Składniki:
- 1 kg skrzydełek z kurczaka
- 3 łyżki miodu
- 3 łyżki musztardy
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
- zioła prowansalskie
- słodka i ostra papryka (pół łyżeczki)
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała cebula
- sól, pieprz
Skrzydełka myjemy, rozdzielamy na 2 części, odkrajamy to co niepotrzebne.
Miód, musztardę, oliwę z oliwek, sól, pieprz, paprykę, rozgnieciony czosnek i zioła mieszamy ze sobą do uzyskania jednolitej konsystencji.
Do tak przygotowanej marynaty wkładamy skrzydełka i nacieramy je dokładnie. Wkładamy do lodówki na min. 1 godzinę.
Przekładamy do żaroodpornego naczynia posmarowanego masłem. Między mięso układamy posiekaną cebulkę.
Pieczemy ok. 50 min w piekarniku rozgrzanym do temp. 180 stopni, w zamkniętym naczyniu żaroodpornym. W połowie pieczenia polewamy skrzydełka resztą marynaty i odkrywamy naczynie.
Podajemy z ziemniakami lub ryżem.
Smacznego!