Nareszcie dorwałam żeberka. Ciężko u nas by były dostępne w pobliskich sklepach, a w supermarketach nie są zbyt ładne i dobre, dlatego będzie uczta 🙂 Przyrządzę je z sosem miodowo-musztardowym i usmażę frytki 🙂
Składniki:
- żeberka ok 1kg
- przyprawa do mięs
- miód ok. 2 duże łyżki
- musztarda ok. 6 małych łyżeczek
- cytryna
- sól, pieprz
- olej
- masło do posmarowania naczynia
Zaczynamy od umycia i pokrojenia żeberek na mniejsze kawałki. Jak będą za grube to przekrójcie na pół. Wiele razy popełniam ten sam błąd, pokroję na małe kawałki, ale zapominam przekroić na pół, by nie wychodziły takie grube.
Naczynie żaroodporne smarujemy masłem.
Kładziemy żeberka, które przyprawiamy z obu stron solą, pieprzem, przyprawą do mięs.
Wstawiamy do piekarnika przykryte naczynie z żeberkami i pieczemy w 180 stopniach około 1 godz. 20 min.
Należy pilnować co jakiś czas zaglądając i wbijając widelec czy są wystarczająco miękkie.
W przepisach często piszą, żeby piec godzinę, a szczerze to ja piekłam około 2 godziny z przerwami na sprawdzenie i dalej były twardawe. Więc nie należy się sugerować czasem, także tym którym ja napisałam, tylko sprawdzać co jakiś czas czy dobre.
Aha, piec cały czas pod przykryciem w naczyniu żaroodpornym, wtedy wyjdą miękkie, a jeszcze miększe wyjdą jak się upiecze w woreczku, takie lubię najbardziej. Nawet odkrycie na 5 minut, co ja zrobiłam, sprawi że się trochę suche zrobią na gorze, dlatego lepiej jest większość czasu piec zakryte.
W trakcie pieczenia przygotujmy sos. Do miski dodać miodu ok. 3 łyżki, musztardy ok. 2 łyżki, pokropić cytryną, dodać pół łyżki oleju. Proporcje mogą być różne, w zależności ile chcecie zrobić sosu. Wkładamy do lodówki. Po upieczeniu żeberek, polewamy je sosem.
Smacznego!