Kiedyś za plackami ziemniaczanymi nie przepadałam, a jak już to koniecznie ze śmietaną. Z czasem polubiłam i robię co jakiś czas. A jak jeszcze z farszem gulaszowym – pycha! Dziś spróbuję zrobić placek po węgiersku taki jak powinien smakować i wyglądać. Wcześniej robiłam wiele razy, ale placki były małe, a na nie polewałam farsz.
Składniki na placki ziemniaczane (3 duże placki):
- 1 kg ziemniaków
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki pszennej
- olej
- sól, pieprz
Składniki na sos gulaszowy:
- 500 g mięsa wieprzowego
- 1 l wody
- 1 czerwona papryka
- kilka pieczarek
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
- olej
- majeranek, sól, pieprz
Mięso pokrój w kostkę około 2 cm. Dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek. Dopraw solą, pieprzem, słodką papryką i majerankiem. Całość wymieszaj i wstaw do lodówki na 15-20 minut.
W międzyczasie obierz ziemniaki.
Pokrojone mięso obsmaż na patelni, aż będzie dobre. Przełóż do garnka, zalej wodą i zagotuj.
W tym czasie oczyść paprykę i pokrój ją w kostkę. Pieczarki obierz i pokrój. Cebulę obierz i drobno posiekaj. Podsmaż warzywa na rozgrzanym oleju kilka minut, a następnie dodaj do wywaru z mięsa. Zmniejsz ogień. Wszystko razem duś przez około 15-20 min.
Na koniec dopraw pieprzem, solą (ewentualnie ostrą papryką) do smaku.
Przygotuj placki ziemniaczane – ziemniaki obierz, zetrzyj na tarce o mniejszych oczkach i odsącz z nadmiaru wody. Ja mam tarkę o grubych oczkach, z takich też wyjdą dobre placki.
Dodaj do masy ziemniaczanej jajko i mąkę. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Dokładnie wymieszaj.
Na patelni rozgrzej olej i usmaż placki z obu stron na złoty kolor. Następnie odsącz je z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach. Nie bać się przewracać placków, ja przy pierwszym bałam że się rozwali, kombinowałam przykładając talerz, ostatecznie placek lądował na blacie kuchennym, latał w powietrzu jak w cyrku. Później jak już bardziej przysmażyłam placek, to dwoma łopatkami podważałam i da się przewrócić, tylko czasem może chlapnąć tłuszczem, polecam fartuszek.
Ciepłe placki ziemniaczane polej sosem gulaszowym i złóż na pół. Serwuj z solidną łyżką śmietany i pietruszką.
Idę szamać.
Smacznego!
wyglada kosmicznie. 🙂
Zazdroszczę takiego ładnego placka 😀
Pierwszy raz takiego dużego smażyłam, pierwszy placek wyszedł dość gruby, reszta już cieńsza 🙂